Old but gold ! (V)

czerwca 03, 2013

Sokół maltański (1941)
7/10

"Sam Spade, prywatny detektyw, otrzymuje zlecenie odnalezienia młodszej siostry Ruth Wonderly. W miarę jak Spade zaczyna zagłębiać się w sprawie, przekonuje się, że jego prawdziwe zlecenie polega na odnalezieniu niewielkiego posągu przedstawiającego sokoła. Rzeźba ta powstała w roku 1539 i była wyrazem hołdu złożonego przez Templariuszy królowi Hiszpanii. Niestety, w drodze do Hiszpanii galera, która ją przewoziła została zatopiona przez piratów, a po posągu słuch zaginął. Rzeźba odnajduje się po latach w San Francisco, ale chętnych do jej zdobycia jest wielu."

H. Bogart jak zwykle w roli detektywa- twardziela. Jednak pomimo ciekawej fabuły, wydaje mi się, że "Sokół.." jest wykonany tak od niechcenia. Może za drugim podejściem zaskoczy. Na dzień dzisiejszy jest to jeden ze słabszych filmów z lat czterdziestych.

Dziwolągi (1932)
8/10

"Opowieść o trupie cyrkowej, w której skład wchodzą w głównej mierze ludzie - wybryki natury. Piękna akrobatka Cleopatra obiecuje wyjść za karła. Ale tak naprawdę chodzi jej tylko o oszczędności zakochanego w niej małego człowieczka. Zemsta "odmieńców" będzie bezlitosna..."

Szokująca produkcja, która nawet w XXI wieku jest w niektórych państwach zakazana (Szwecja, Australia,...), zdecydowanie dla osób które mają mocne nerwy.
Aktorzy nie są ucharakteryzowani, oni tacy są naprawdę!
Wbija w fotel i zapada w pamięci na długo, choć trwa niecałą godzinę.

Dziewczyna Piętaszek (1940)
8/10

"Howard Hawks, biorąc ponownie na warsztat "Stronę tytułową", zdystansował pierwowzór Lewisa Milestone`a. Dowcipna historia, opowiedziana w dobrym tempie, sytuuje film Hawksa w rzędzie udanych i potrzebnych komedii. Rozwiedziona reporterka, Hildy Johnson, pragnie ponownie wyjść za mąż, bierze jednak jeszcze ostatnie zlecenie od wydawcy swej gazety i byłego męża - Waltera Burnsa. Podjęte poszukiwania wpędzają co prawda byłych małżonków w wielkie tarapaty ze skorumpowanymi prominentami, prowadzą ich jednak do ponownego związku."

Idealna produkcja na leniwe południa, albo na zabawne rozpoczęcie dnia. Znajduje się na liście najlepszych filmów IMBD oraz w książce "1001 filmów, które musisz zobaczyć" (S. J. Schneider).

Starsza Pani znika (1938)
8/10

"Podczas podróży pociągiem znika starsza pani. Jedna z jej współpasażerek, młoda Angielka Iris Henderson, zaintrygowana tym, postanawia odnaleźć kobietę. Nie zdaje sobie sprawy, iż zdarzenie z pociągu to jedynie element pewnej skomplikowanej intrygi... Doskonały film mistrza suspensu, zrealizowany w Wielkiej Brytanii jeszcze przed karierą w Ameryce. Reżyser "Ptaków" bazował przy tworzeniu niniejszego filmu na znanej w Anglii powieści Ethel Liny White'a."

Jeden z pierwszych  film  Hitchcocka, co widać. Jego styl zaczyna tutaj dopiero co nabierać lekkich zarysów, nie przeszkadza to jednak wygodnie rozsiąść się w fotelu i delektować się początkami mistrza grozy.

Znakomita kreacja aktorska, trzymanie widza w niewiedzy aż do ostatnich minut. Kryminalna perełka.

Lokator (1927)
8/10

"Daisy jest atrakcyjną blondynką i pracuje jako modelka. Słysząc o siódmej już ofierze „Mściciela”, który regularnie co wtorek zabija jasnowłose dziewczęta, Daisy postanawia przenieść się do domu rodziców. Tutaj częstym ich gościem jest Joe – inspektor policji - który czyni zaloty wobec Daisy. W tym samym czasie rodzice wynajmują pokój tajemniczemu lokatorowi. Choć jego zachowanie jest dość dziwne, Daisy udaje się z nim zaprzyjaźnić, ku zniecierpliwieniu Joe’go. Pewnego wtorku, pod nieobecność lokatora, Joe przeszukuje jego pokój, znajdując dowody jego prawdziwej tożsamości… Film jest oparty na motywach wydarzeń związanych z morderczą działalnością Kuby Rozpruwacza w Londynie u schyłku XIX wieku. "Lokator" jest jednym z pierwszych filmów Alfreda Hitchcocka, w którym zdecydowanie daje znać o sobie jego kunszt reżyserski. Za pomocą prostych środków, m.in. starannej gry czasem, potrafił stworzyć przejmującą atmosferę nadchodzącego nieszczęścia oraz błyskotliwie ukazać środowisko londyńskich warstw niższych"
5/6 film mistrza grozy- niemy. Niedowiarkom polecam poświęcenie godziny na seans. Nic dodać - nic ująć.



You Might Also Like

0 komentarze

Popular Posts