Słońce świeci nad nami...

lipca 16, 2008


... ogrzewa nasze nagie ciała promieniami" Słowa tej niegdyś popularnej piosenki do dziś przwywoływane są w okresie letnim.
Wakacje, woda, plaża no i słońce. Nic tylko korzystać z zycia a we wrześniu chwalić się opalenizną.
Czym bardziej nasza karnacja jest ciemniejsza, tym więcej komplementów zbieramy.
Póki jest sie młodym opalenizna wygląda super, jednakże na starość skóra ulega zwiotczeniu, uwydaczniaja się zmarszczki, można załapać czerniaka, a opalenizna zamiast przyjąć kolor brazowy jak czekoladka, jest pomarańczowa, że aż odpychająca.
Wygrzewanie się na słońcu ma swoje wady i zalety. Z jednej strony czeste opalanie się grozi ciężkimi chorobami i zniszczeniem skóry, a z drugiej strony poprawia samopoczucie, dowartosciowuje oraz pomaga w odchudzaniu, czego niedawno dowiedli brytyjscy naukowcy.
Organizm pod wplywem słońca wytwarza witaminę D, która szybko przedostaje się do krwi, tym samym wspomagając odchudzanie. A brak promieni słonecznych sprzyja odkładaniu tluszczu, który jest później trudno spalić. Własnie tym procesem uczeni tłumacza plage otyłości w wielkiej Brytanii, w której słoneczna pogoda jest rzadkością.
Słońce to niebezpieczna zabawka, opalać trzeba się z głową, a najlepiej z kremami ochronnymi z wysokim faktorem. By na przyszłosć nie wyglądać jak mumia.


Blacque M.

You Might Also Like

0 komentarze

Popular Posts