­

Coś za coś

lipca 25, 2008

To taktyka czesto stosowana przez rodziców wobec niesfornych pociech.
"Jak będziesz grzeczny, to dostaniesz cukierka."
Przekupstwo, bo tak to naprawde się nazywa ma swoje dobre i złe strony.
Dobre, bo przynajmniej na moment zyskuje się spokój. Złe, bo prowadzi do złych nawyków, a także do otyłości.
Program "The positive citizen" ma na celu poprawę relacji między nastolatkami a władzami. Policjanci zachęcają mlodych londyńczyków do przykładnego zachowania w zamian za co otrzymają zniżki na fast foody, bilety do kina czy nowe ciuchy. Warunkiem jest nienaganne zachowanie i podpisanie umowy z legitymacja. Wrazie zgrzytów nie bedzie zniżek.
Akcja ma wysoki cel, zwiększyc bezpieczeństwo wśród nastolatków na ulicach Londynu, ale ma też parę mankamentów.
Zniżki, czy jak to inaczej w tym przypadku nazwać, przekupstwo może doprowadzic do rozleniwienia się młodych, zanik aktywnosci społecznej w strachu, że gdy cos pójdzie nie tak legitymacje ze zniżkami zostaną odebrane. Na domiar tego to hamburger, chipsy czy frytki będą tańsze, a normalna zdrowa żywność bedzie po normalnych cenach.
Jak akcja sie potoczy, to dopiero czas pokaże.
Taktyka "coś za coś' ma duże szanse na 100% sukces jeżeli jest dobrze opracowana i wprowadzona w życie. Dodatkowe kalorie są tylko ciężarem...

Blacque M.

You Might Also Like

0 komentarze

Popular Posts