Cyberslacking
lipca 22, 2008Internet. Ocean wiedzy i nieograniczonych możliwości. Którz nie lubi z niego korzystać... W domu, w pracy gdy szef nie patrzy.
Jednak zbliża się koniec tej sielanki. Coraz więcej przedsiembiorstw nabywa programy do monitoringu wszystkiego co dzieje się na ekranach pracowników.
Czy to dobrze czy juz zostala naruszona granica prywatności?
Zapwenie nie jeden z pracowników ma dosyćsiedzenia godzinami przy papierach i szuka sobie rozrywki w sieci bądź załatwia swe prywatne sprawy. Korzystanie z nie swojej własności staje się nawykiem, samochód, komórka, darmowe noclegi w luksusowych hotelach.
Od wprowadzenia monitoringu nadmierne korzystanie z rzeczy slużbowych bedzie karane upomnieneim, naganą czy nawet zwolnieneim dyscyplinarnym.
Chyba stopa bezrobocia w Polsce wzrośnie, o ile pracownicy nie zorientują się w sytuacji i się nie poprawią. "Człowiek coraz ciężej pracuje po to, aby coraz lżej żyć"że zawsza nam za mało luzu i nigdy nie będziemy zadowoleni z pracy, w koncu na coś trzeba ponarzekać.
Pozostaje jedynie mieć nadzieję, że monitoring nie wkroczy w butach w życie prywatne i świat nie zamieni się w Orwellowski Londyn 1984. Wielki Brat narazie śpi...
0 komentarze