Pojedynek zwryrodnialców
kwietnia 28, 2012Wszystkie sa niskobudzetowe i bardziej smieszne anizeli straszne.
Kilka dni temu natknelam sie na "Monster Brawl". Pojedynek potworow na smierc i zycie. Czemu nie?
Wiec wlozylam plyte do odtwzracza dvd i jazda.
Obejrzalam pierwsze 20 min po czym zaczelam przeskakiwac przez kolejne sceny.
Ten film rezyserii Jesse T. Cook'a to kompletna klapa, nadal mam wyzuty sumienia za te 2euro stracone za pozyczenie tego filmu.
Czseciowo zerzniety z Tekkena, przedstawienie krotkich filmow o postaciach, dlaczega sa jakie sa.
A czesciowo po prostu, jakby robiony na sile, nie ma ani dobrej fabuly, ani nie jest dobrze opracowany.
Po prostu plakac sie chce spogladajac w wypozyczalniach na polke z filmami grozy.
Nie dajcie sie nabrac na obiecujace opisy zazwyczaj wyobrazicie sobie cos innego niz jaki dany film autentycznie jest.
Blacque M.
0 komentarze