Review: August
września 01, 2013
Mimo zapowiedzi część moich festiwalowych planów na ostatnią chwilkę musiałam pozmieniać niestety, natomiast stworzyłam już listę z wrześniowymi wydarzeniami na które być może znajdę więcej czasu, ha.
Sierpień minął jak z bicza strzelił, częściowo leniwie na szperaniu po wrocławskich antykwariatach, przesiadując w klimatyzowanym kinie NH, a częściowo chaotycznie na przygotowaniach do powrotu do Niemiec, do studiów i do pracy, brzmi banalnie ale czeka mnie jeszcze masa rzeczy to do, ma być idealnie i basta.
W tym miesiącu wzbogaciłam moją 'fachową' biblioteczkę o parę tytułów popularnonaukowych, które przydadzą mi się na kolejnych semestrach historii sztuki i filmoznawstwa, natomiast pod względem powieści etc nabyłam tylko kilka nowych pozycji, najwięcej przeczytałam dzieł, które od jakiegoś czasu leżakowały na moich półkach. W sumie z wyzwania "z półki" zaliczyłam 4 tytuły, z Stephena Kinga 4 to by było na tyle.
Stosik na ten miesiąc prezentuje się tak:
Najmniej spodobała mi się opowieść o czarnoksiężniku z królestwa w Delainie i dwóch braciach, mowa o Oczach Smoka autorstwa S. Kinga, po prostu nie przepadam za historyczno /przygodowymi powieściami i ledwo co przez nią przebrnęłam. Najbardziej przypadła mi go gustu Christine, o której pisałam TU.
A że nowy semestr na uczelni zbliża się wielkimi krokami w przyszłym miesiącu najwyraźniej bardziej skupię się na polowaniu na coś co mi się przyda, mam wystarczająco dużo książek na półkach, które już ciut czasu leżakują i czekają na swoją kolej.
Serialowo nadgoniłam Miasteczko Twin Peaks - Davida Lyncha i próbowałam się zabrać za Pogodę na miłość, ale wytrzymałam tylko jeden sezon. Chyba wyrosłam już z licealnych romansów, bo nie znalazłam w nim nic dla siebie.
W sierpniu na liście projektu 104 filmy zaczęłam od numeru 382 i właśnie pod tym względem ten miesiąc był owocny. Źle znoszę upały i wolę chować się w cieniu albo w klimatyzowanym kinie, w sumie jak wrócę na uczelnię to nie będę się martwić, że nie dam rady wyrobić mojej normy, bo teraz mam już wystarczającą nadwyżkę a mi samej jest też trudniej wybierać tytuły.
Mały top ten:
1. Funny Games (1997)
2. Wyrok w Norymberdze (1961)
3. Good night and good luck (2oo5)
4. Cezar musi umrzeć (2012)
5. Ave (2011)
6. Sklep dla samobójców (2012)
7. Cesarz (2012)
8. 7 dni w Hawanie (2012)
9. Hasta la vista (2011)
10. Marilyn Monroe: Final days (2oo1)
Zapoczątkowałam nową serie Retrospektywy, a że rozpoczęłam dopiero w drugiej połowie miesiąca pojawił się tylko jeden wpis na sierpień o Syberbergu, ale w planach mam przynajmniej dwa krótkie artykuły w miesiącu, mam nadzieje ze wam się spodoba.
Osobiście jestem chyba najbardziej dumna z tekstu o cyberpunku, przy nim pisanie szlo samo, a w ostatnim czasie cierpiałam na brak weny twórczej
Zobaczymy jakie kulturalne wyzwania jesień przyniesie, mam już krotka listę, teraz trzeba ja tylko zrealizować ;)
tumblr.com |
W tym miesiącu wzbogaciłam moją 'fachową' biblioteczkę o parę tytułów popularnonaukowych, które przydadzą mi się na kolejnych semestrach historii sztuki i filmoznawstwa, natomiast pod względem powieści etc nabyłam tylko kilka nowych pozycji, najwięcej przeczytałam dzieł, które od jakiegoś czasu leżakowały na moich półkach. W sumie z wyzwania "z półki" zaliczyłam 4 tytuły, z Stephena Kinga 4 to by było na tyle.
Stosik na ten miesiąc prezentuje się tak:
Najmniej spodobała mi się opowieść o czarnoksiężniku z królestwa w Delainie i dwóch braciach, mowa o Oczach Smoka autorstwa S. Kinga, po prostu nie przepadam za historyczno /przygodowymi powieściami i ledwo co przez nią przebrnęłam. Najbardziej przypadła mi go gustu Christine, o której pisałam TU.
A że nowy semestr na uczelni zbliża się wielkimi krokami w przyszłym miesiącu najwyraźniej bardziej skupię się na polowaniu na coś co mi się przyda, mam wystarczająco dużo książek na półkach, które już ciut czasu leżakują i czekają na swoją kolej.
Serialowo nadgoniłam Miasteczko Twin Peaks - Davida Lyncha i próbowałam się zabrać za Pogodę na miłość, ale wytrzymałam tylko jeden sezon. Chyba wyrosłam już z licealnych romansów, bo nie znalazłam w nim nic dla siebie.
W sierpniu na liście projektu 104 filmy zaczęłam od numeru 382 i właśnie pod tym względem ten miesiąc był owocny. Źle znoszę upały i wolę chować się w cieniu albo w klimatyzowanym kinie, w sumie jak wrócę na uczelnię to nie będę się martwić, że nie dam rady wyrobić mojej normy, bo teraz mam już wystarczającą nadwyżkę a mi samej jest też trudniej wybierać tytuły.
Mały top ten:
1. Funny Games (1997)
2. Wyrok w Norymberdze (1961)
3. Good night and good luck (2oo5)
4. Cezar musi umrzeć (2012)
5. Ave (2011)
6. Sklep dla samobójców (2012)
7. Cesarz (2012)
8. 7 dni w Hawanie (2012)
9. Hasta la vista (2011)
10. Marilyn Monroe: Final days (2oo1)
Zapoczątkowałam nową serie Retrospektywy, a że rozpoczęłam dopiero w drugiej połowie miesiąca pojawił się tylko jeden wpis na sierpień o Syberbergu, ale w planach mam przynajmniej dwa krótkie artykuły w miesiącu, mam nadzieje ze wam się spodoba.
Osobiście jestem chyba najbardziej dumna z tekstu o cyberpunku, przy nim pisanie szlo samo, a w ostatnim czasie cierpiałam na brak weny twórczej
Zobaczymy jakie kulturalne wyzwania jesień przyniesie, mam już krotka listę, teraz trzeba ja tylko zrealizować ;)
2 komentarze