Amatorzy i taniec
lipca 26, 2012Muzyczno - tanecznych filmów jest mnóstwo.
Po sukcesie "Step Up" zapanowała moda na tego typu produkcje. Poprzeczka zamiast się podnosić, spada.
"Street Dance 2" nie bawi ani nie zachwyca.
Klasyczna fabuła - 'marzyciel' i silni przeciwnicy. Grupa kilku dobrych tancerzy, miłość od pierwszego wejrzenia, treningi, potem coś idzie nie tak, zwątpienie i złość, przeprosiny i na nowo wpojenie się w łaski 'tej jedynej', walka na tańce, oczywiście wygrywają ci 'dobrzy' i happy end.
Tych co się spodziewają dobrej muzyki muszę rozczarować,
gra aktorska? raczej amatorska.
Nie nie i jeszcze raz nie.
Jest to również pierwszy tego typu film, który miałam ochotę wyłączyć już po 30stu minutach.
Ciekawy czy sam "Step Up" a raczej jego już czwarta część się uda?
I kiedy w końcu powstanie godne 'następstwo' tego kasowego hitu?
Doczekam się jeszcze?
Blacque M.
0 komentarze