Ingmar Bergman prezentuje:
kwietnia 02, 2013Wieczór Kuglarzy (1953)
Cyrk Alberti dobre czasy ma za sobą, aktualnie artyści żyją w ubogich warunkach, wśród chorób, myślami często uciekają wstecz, kiedy byli jeszcze szanowani, a nie przeganiani przez policję.
Właściciel cyrku lata temu pozostawił ciepło rodzinne dla przygody, jednak obecne warunki jego 'biznesu' kuszą go na powrót do pod fartuch żony. Jego urocza dziewczyna, pomimo swojej naiwności również pragnie znaleźć zabezpieczenie na przyszłość, które znajduje się w ramionach wymalowanego aktorzyny.
"Wieczór kuglarzy" to portret upadającego biznesu jakim jest cyrk, rzeczy która kusiły kolorami, teraz odpychają szrością i brudem, zamiast tego lepiej jest posiedzieć w domowym nudnym zaciszu, jest to również portert upadku marzeń i twardego lądowania na czterech literach.Całość dopełnia doskonała gra aktorska Harriet Andersson oraz typowy dla Bergmana podkład muzyczny.
Marzenia kobiet (1955)
Szanowana fotografka Susanne marzy o żonatym Henriku, modelka o urodzie porcelanowej laleczki marzy o słodkościach, parku rozrywki i o wszystkim co się nie wiązało z pracą.
Obie kobiety chcąc dwóch różnych rzeczy wybierają się do Göteborga pod pretekstem zlecenia. Ich oczekiwania wobec innych, a także wobec życia ulegają zmianie w trakcie 'delegacji'.
Bardzo dobry dramat psychologiczny szwedzkiego reżysera, tak samo klimatyczny jak jego pozostałe produkcje, choć niestety mniej znany.
Twarz (1958)
Wędrowny Teatr Magnetycznego Zdrowia to parada dziwolągów, których celem jest namieszanie w głowie potencialnym niedowiarkom. To w domu konsula, sztuczki teatru zostaną poddane próbie i dokładnej analizie przez miejscowego lekarza. Vogler jest ukrywającym się uciekinierem od rzeczywistości, jego twarz jest aż przesadnie wystylizowana co u jednych wzbudza nienawiść a u innych strach.
Do "Twarzy" potrzebowałam dwóch podejść, a mimo to za każdym razem kiedy się na tą produkcję natknę, mam wrażenie że o czymś zapomniałam, że coś mi przez palce przeciekło.
Begrman lubi psychologiczne rebusy, lubi bawić się widzem w dosyć nietypowy sposób, co da się dostrzec przy większości jego filmów.
0 komentarze