Old but Gold (XVII)
października 16, 2013
Gilda (1946)
9/10
"Johnny Farrell (Glenn Ford) zaczyna pracować dla Ballina Mundsona (George MacReady), właściciela nielegalnej szulerni w Buenos Aires. Niebawem staje się prawą ręką Mundsona i wszystko dobrze mu się układa, aż do chwili, gdy Mundson wraca z podróży z nową żoną, Gildą (Rita Hayworth), kobietą dobrze znaną Farrellowi. Mundson, nieświadomy, że tych dwoje kiedyś łączyła miłość, powierza Johnny'emu funkcję strażnika cnoty żony. Przepojona nienawiścią Gilda chwyta się każdej sztuczki, by wzbudzić w Farrellu zazdrość, lęk i wrogość. Mężczyzna czeka na okazję, by wyrównać rachunki. "
Cudeńko ♥
Ucieczka w kajdanach (1958)
8/10 ♥
"Ucieka dwóch więźniów połączonych kajdanami. Muszą ze sobą współpracować, aby ucieczka się udała. Jest tylko jeden kłopot - obaj się nienawidzą. Jeden jest biały, drugi czarny. Podczas ucieczki poznają się, łączy ich przyjaźń, którą wybiorą nawet w obliczu klęski."
Też tak czasami macie, że podczas oglądania filmów starszej daty odczuwacie coś a la deja vu?
W trakcie seansu ciągle miałam wrażenie, że już to oglądałam... chociaż przy liczbie produkcji jakie oglądam miesięcznie prawdopodobieństwo powtórki schematów, skojarzenia jest całkiem wysokie, a jednak...
Ucieczkę widziałam całe wieki tamu jako mała dziewczynka na tvp 2, kiedy w niedzielne południe serwowano widzowi same dobre klasyki.o
To chyba mówi samo za siebie, choć mam bardzo dobrą pamięć to nie każde ruchome obrazy zostawiają w mojej głowie taki ślad - ten film jest naprawdę bardzo dobry, choć mi osobiście do nazwania go arcydziełem brakowało tego i owego.
Wielki Kartel (1955)
6/10
"Porucznik policji Diamond dostaje rozkaz zakończenia śledztwa dotyczącego podejrzanego szefa mafii pana Browna, ponieważ kosztuje ono wydział zbyt wiele pieniędzy a nie przynosi rezultatów. Diamond podejmuje ostatnią próbę odkrycia dowodów obciążających Browna próbując skontaktować się z jego dziewczyną, Susan Lowell."
W obecnym zestawieniu - najbardziej leniwy i jakoś tak nieudolny. Z trudem wytrwałam do końca.
Pocałunek mordercy (1955)
8/10
"Weteran boksu Dave Gordon ratuje sąsiadkę z przeciwka przed atakiem jej szefa. W ten sposób poznają się i rozpoczyna się między nimi romans, który nie podoba się zakochanemu w pięknej Glorii szefowi, który postanawia zabić oboje zakochanych. Ale przecież boksera nie tak łatwo zabić.."
"Paryż. Michel (Martin LaSalle) robi pierwsze kroki w fachu kieszonkowca. Zostaje złapany i aresztowany. Gdy wychodzi z więzienia, waha się, czy powinien kontynuować karierę złodzieja. Gdyby tylko chciał, dostałby uczciwą pracę. Chłopak uważa się jednak za osobę wyjątkową i sądzi, że ma prawo do okradania innych ludzi. Kiedy umiera jego chora matka, Michel zaczyna doskonalić swoje umiejętności pod okiem mistrza kieszonkowców. Jego poczynania śledzi w tym czasie pewien komisarz policji."
Klimatyczny francuski dramat/ kryminał, spodoba się koneserom, to na pewno, ale trzeba przyznać że to dosyć specyficzna produkcja.
9/10
"Johnny Farrell (Glenn Ford) zaczyna pracować dla Ballina Mundsona (George MacReady), właściciela nielegalnej szulerni w Buenos Aires. Niebawem staje się prawą ręką Mundsona i wszystko dobrze mu się układa, aż do chwili, gdy Mundson wraca z podróży z nową żoną, Gildą (Rita Hayworth), kobietą dobrze znaną Farrellowi. Mundson, nieświadomy, że tych dwoje kiedyś łączyła miłość, powierza Johnny'emu funkcję strażnika cnoty żony. Przepojona nienawiścią Gilda chwyta się każdej sztuczki, by wzbudzić w Farrellu zazdrość, lęk i wrogość. Mężczyzna czeka na okazję, by wyrównać rachunki. "
Cudeńko ♥
Ucieczka w kajdanach (1958)
8/10 ♥
"Ucieka dwóch więźniów połączonych kajdanami. Muszą ze sobą współpracować, aby ucieczka się udała. Jest tylko jeden kłopot - obaj się nienawidzą. Jeden jest biały, drugi czarny. Podczas ucieczki poznają się, łączy ich przyjaźń, którą wybiorą nawet w obliczu klęski."
Też tak czasami macie, że podczas oglądania filmów starszej daty odczuwacie coś a la deja vu?
W trakcie seansu ciągle miałam wrażenie, że już to oglądałam... chociaż przy liczbie produkcji jakie oglądam miesięcznie prawdopodobieństwo powtórki schematów, skojarzenia jest całkiem wysokie, a jednak...
Ucieczkę widziałam całe wieki tamu jako mała dziewczynka na tvp 2, kiedy w niedzielne południe serwowano widzowi same dobre klasyki.o
To chyba mówi samo za siebie, choć mam bardzo dobrą pamięć to nie każde ruchome obrazy zostawiają w mojej głowie taki ślad - ten film jest naprawdę bardzo dobry, choć mi osobiście do nazwania go arcydziełem brakowało tego i owego.
Wielki Kartel (1955)
6/10
"Porucznik policji Diamond dostaje rozkaz zakończenia śledztwa dotyczącego podejrzanego szefa mafii pana Browna, ponieważ kosztuje ono wydział zbyt wiele pieniędzy a nie przynosi rezultatów. Diamond podejmuje ostatnią próbę odkrycia dowodów obciążających Browna próbując skontaktować się z jego dziewczyną, Susan Lowell."
W obecnym zestawieniu - najbardziej leniwy i jakoś tak nieudolny. Z trudem wytrwałam do końca.
Pocałunek mordercy (1955)
8/10
"Weteran boksu Dave Gordon ratuje sąsiadkę z przeciwka przed atakiem jej szefa. W ten sposób poznają się i rozpoczyna się między nimi romans, który nie podoba się zakochanemu w pięknej Glorii szefowi, który postanawia zabić oboje zakochanych. Ale przecież boksera nie tak łatwo zabić.."
Drugi pełnometrażowy film Kubricka, gdzie przyszła legenda stawiała swoje pierwsze kroki w świecie filmów. Pomimo wielu nieprzychylnych komentarzy Pocałunek jest bardzo przyzwoitym dziełem, dodam także, że chyba też najbardziej normalnym ruchomym obrazem twórcy Mechanicznej Pomarańczy.
Kieszonkowiec (1959)
8/10 ♥
8/10 ♥
Klimatyczny francuski dramat/ kryminał, spodoba się koneserom, to na pewno, ale trzeba przyznać że to dosyć specyficzna produkcja.
Posty
1 komentarze