Filmowy Mix (XIX)
stycznia 19, 2014Spooner (2oo9)
5/10
"Herman w dniu swoich trzydziestych urodzin otrzymuje nakaz natychmiastowej eksmisji z rodzinnego domu. Załamany mężczyzna spotyka jednak tego samego dnia Rose, w której zakochuje się bez pamięci. Droga do szczęścia okazuje się jednak trudna."
Jak na trzykrotnego zwycięzcę Newport Beach FF oraz Sonoma Valley FF i na Imdb i na Filmwebie ma naprawdę tragiczną średnią ocen plus mało osób go widziało. W roku 2oo9 nie interesowałam się jeszcze tak bardzo kinem, więc teraz gonię zaległości, zwłaszcza te z kina niezależnego.
Główny bohater robi wrażenie idioty, zwłaszcza jego dziecinnym zachowaniem (mieszka z rodzicami mimo 30lat na karku, okłamuje swoją dziewczynę odnośnie całego swojego życia, wychodzi na to, że panna zakochała się w wyimaginowanej postaci...). Podsumowując: strasznie irytująca produkcja, ostatnio mam najwyraźniej do takich (nie)szczęście. I scenariusz jest oklepany i gra aktorska bez rewelacji, jedyne czego nie można Spoonerowi zarzucić jest klimat, mimo całej tej ciapowatości i powtarzalności.
Wszystko jest iluminacją (2oo5) 10/10 ♥
"Młody Amerykanin żydowskiego pochodzenia przybywa na Ukrainę w poszukiwaniu kobiety, która w czasie wojny ocaliła jego dziadka. W pogmatwanych lecz zabawnych poszukiwaniach pomagają mu wyjątkowo niekompetentny tłumacz i starzec nawiedzany przez wojenne wspomnienia."
Wiecznie młody Elijah Wood w wiecznie dobrej formie aktorskiej. Perełka, na którą muszę zapolować i dołączyć do mojej skromnej kolekcji dvd. Jedyne czego żałuję, to fakt że tak późno się za ten film zabrałam.
"Młody Amerykanin żydowskiego pochodzenia przybywa na Ukrainę w poszukiwaniu kobiety, która w czasie wojny ocaliła jego dziadka. W pogmatwanych lecz zabawnych poszukiwaniach pomagają mu wyjątkowo niekompetentny tłumacz i starzec nawiedzany przez wojenne wspomnienia."
Wiecznie młody Elijah Wood w wiecznie dobrej formie aktorskiej. Perełka, na którą muszę zapolować i dołączyć do mojej skromnej kolekcji dvd. Jedyne czego żałuję, to fakt że tak późno się za ten film zabrałam.
Cudowne tu i teraz (2013)
6/10
"Sutter Kelly (Miles Teller), popularny uczeń ostatniej klasy liceum, nie ma żadnych planów na przyszłość. Jest w pełni usatysfakcjonowany życiem jakie wiedzie, lubi swoją pracę w sklepie odzieżowym dla mężczyzn, nie stroni od alkoholu i imprez. Wszystko się zmienia, gdy przypadkowo poznaje Aimee Finecky (Shailene Woodley), nietypową miłą dziewczynę."
Lekki dramat, w pewnych momentach bardzo przypominający 500 dni miłości (2oo9). Historia miłosna wg klasycznego schematu: ona niewinna i naiwna, on bad boy z miękkim secem do którego nie chce się przyznać. W sumie ten film niczym się nie wyróżnia, więc jeżeli nie macie lepszego pomysłu na seans to walcie śmiało, ale nie oczekujcie zbyt wiele...
Lekki dramat, w pewnych momentach bardzo przypominający 500 dni miłości (2oo9). Historia miłosna wg klasycznego schematu: ona niewinna i naiwna, on bad boy z miękkim secem do którego nie chce się przyznać. W sumie ten film niczym się nie wyróżnia, więc jeżeli nie macie lepszego pomysłu na seans to walcie śmiało, ale nie oczekujcie zbyt wiele...
Filth (2013)
8/10
Brytyjczyków cenię za ich humor, siadając do filmu J.S. Baird'a miałam pewne oczekiwania co do ciekawie opisanej mało znanej produkcji.
Bruce Robertson daje się poznać jako ten zły glina, który otaczającą go rzeczywistość stara się naginać na swoją korzyść.Na początku główny bohater wydaje się pozbawiony jakichkolwiek emocji prócz gniewu, jednak wraz z biegiem akcji da się oswoić, choć nie każdy może podzielić moje zdanie.
Ciekawy dramat z całym zasobem zbereźnych żartów i całą masą wulgaryzmów, dla osób sarkastycznych seans z Filth może okazać się udanym.
Out of the furnance (2013)
8/10
Dopiero przy tej produkcji zauważyłam że lovelas Ben Affleck ma brata, który również jest całkiem całkiem.... utalentowany, choć rola narwanego braciszka była dosyć skromna. Natomiast Bale jak zwykle wykazał się kunsztem aktorskim na wysokim poziomie, zdecydowanie wolę go oglądać w niezależnych produkcjach grającego nieco zamkniętego w sobie milczka, choć w jakim tytule poza American Psycho zagrał osobę ekstrawertyczną?
Akcja Out of the furnance toczy się naprawdę leniwie, momentami wręcz korciło mnie żeby się zdrzemnąć, ale dzielnie wytrwałam do końca.
1 komentarze