Otóż film jest o tajnej 'prywatnej' agentce CIA, która mimo świetnych wyników w pracy zostaje wrobiona w poważne rządowe przestępstwo przez swojego byłego kochanka.

Streszczenie fabuły w jednym zdaniu- nie każdy film może się tym 'cieszyć'.

Czasami Fantazja porywa nas w swe ramiona i odpływamy daleko daleko, ale tym razem pozostajemy stabilnie stojąc z gruntem pod nogami.

'Ścigana' to miks z scen walk i dialogów, nic poza tym. 1.5 godziny mija bardzo szybko, apatycznie.

Ni to film na plus ni na minus.

Gwiazdy kina grające 'epizody' w tym filmie to tylko kolorowe kredki nadające kolor szarej malowance. Ale w gruncie rzeczy kolory pozostały niezbyt widoczne.Tak jakby nigdy ich tam nie było.

Imponujące CV to nie wszystko, trzeba mieć również charakterek i siłę przebicia, a 'Ścigana' to tylko piękny papierek, bez wewnętrznego piękna niewidocznego dla oka.

Blacque M.