Dekalog : Kim jest Bóg i skąd się u człowieka bierze taka chęć by coś mieć?

czerwca 15, 2014

Do słynnej, na cały świat, serii Krzysztofa Kieślowskiego zabierałam się od dawien dawna. Dopiero kiedy na zajęcia miałam przygotować referat na temat narracji filmowej, po kilku dniach główkowania pomyślałam, czemu nie? Przez 15min porozprawiam o twórczości kogoś, kogo być może nikt z mojej grupy znać nie będzie, ale przed profesorem popiszę się tym i owym. Wtedy zasiadłam przed odratowanym laptopem i zabrałam się do oglądania.

To co poniżej wyskrobałam, tylko częściowo wykorzystałam w referacie, tak że nie znajdziecie tu żadnych  głębokich ani dociekliwych analiz, ot moje przemyślenia.

10 przykazań - 10 krótkich filmów zrealizowanych na przestrzeni jednego roku.

inka.pisze.se

Dekalog I - Nie będziesz miał bogów cudzych przede Mną

Szare blokowiska zlewają się z już nie tak całkiem białym śniegiem. Nad stawem siedzi Mężczyzna grzejąc się przy ognisku. W jednym z mieszkań chłopiec o dużych niebieskich oczach zadaje pytania komputerowi, który wykonuje matematyczne obliczenia, ku uciesze jego i jego ojca, wykładowcy. Gdzie jest matka, tego się nie dowiemy.
U polskiego reżysera, religia schodzi na dalszy plan, a na przedzie stoi nic innego jak ludzka słabość. Bóg zostaje zastąpiony wszechwiedzącym i nieomylnym Komputerem, w którym szarzy ludzie pokładają więcej wiary, niż w "Wielkiego Konstruktora" i w tem dochodzi do tragedii. Akcja pierwszego 'odcinka' już od początku budzi niepokój i czuć napięcie, które z minuty na minutę się nasila. Okoliczności, w których (spoiler) ginie chłopak wydają się nie być przypadkowe, przecież Komputer nie móg się pomylić... najwyraźniej "Temu Tam na Górze" nie spodobała się sztuczna inteligencjia i postanowił wszytskim dowieść że ma większą moc od tej krzemowej kupki złomu. Tylko po co to wszystko? Żeby ludzie nad stawkiem uklękneli?, żeby zwiększyć datek na nowy budowany kościół?, dla zabawy?
Na bezsensowne okrucieństwo nie ma usprawiedliwienia, a właśnie to ten pierwszy film ze sobą niesie.

Dekalog II - Nie wymawiaj imienia mego nadaremno

Dla mnie osobiście jest to najsłabsza część, być może jest to przede wszystkim 'zasługa' K.Jandy, za którą nigdy zbytnio nie przepadałam, albo po prostu zasługa kobiety którą ona zagrała.
Zamiast sama podjąć decyzję, ze strachu sznatażuje innych, by za nią zdecydowali. No żesz!


Dekalog III - Pamiętaj aby dzień święty święcić 

Dla dziecka święta są magiczne, dla dorosłych dodatkowy obowiązek: pichcenie dań, opieka nad pociechami, wolnymi od szkoły, obciążenie portfela i ten wieczny sztuczny uśmiech, bo przecież święta to czas radości a nie smutnego dumania w samotności. Jest to też dobry czas do podejmowania decyzji, zakończenia romansu i dania drugiej szansy rodzinie. Wiem, że to teraz dziwacznie zabrzmiało, ale tyle wyniosłam z tej części....Bo czasami stabilizacja, może i jest nudna, ale i bezpieczna.

Dekalog IV-  Czcij ojca swego i matkę swoją

Jak do tej pory, najciekawszy 'odcinek'. Sugerując się samym przykazaniem, bardziej liczyłam się z przemocą domową, kłopotami na relacji dziecko - rodzic, a tu niespodzianka, Kieślowski nawiązał to tamatu tabu - kazirodztwa. Bingo!
Najlepsza część, przede wszystkim dzięki znakomitym aktorom.

Dekalog V - Nie zabijaj

Skrócona wersja produkcji Krótki film o zabijaniu (1987). 

Dekalog VI- Nie cudzołóż

Podobnie jak w przypadku poprzedniego przykazania, ten odcinek można odszukać również pt Krótki film o miłości (1988).

Dekalog VII - Nie kradnij

 Tak jak w trzeciej części nie spodziewałam się takiego podejścia do tematyki kradzieży jaką Kieślowski tu serwuje. Kradzież myśli, uczuć zasługuje na większą karę aniżeli taka materialna, która tutaj wydaje się być wręcz prymitywna.

Dekalog VIII - Nie mów fałszywego świadectwa przeciw bliźniemu swemu

"Odcinek" ten nawiązuje do Drugiego Przykazania.
O zderzeniu dwóch pokoleń słów kilka, a słowa te zapadają na pamięć.


Dekalog IX - Nie pożądaj żony bliźniego swego

Ta część ma najlepszy plakat, który wręcz  i d e a l n i e   pasuje do tematyki.( :D ) I jest to drugi taki 'odcinek' po którym beczałam jak bóbr, zwłaszcza przy tej jednej, na pozór nic nie znaczącej scenie...
Bóg jest okrutny, ale ludzie jeszcze bardziej.

Dekalog X - Ani żadnej rzeczy, która jego jest

 Z. Zamachowski posiadał kiedyś charakter, szok c'nie? Bo w tym odcinku to jego gwiazda świeci najmocniej.
Też kiedyś zbierałam znaczki, ale wątpię by miały taką wartość jak te filmowe :D. No i nie miałam takiego hyzia na ich punkcie, jak bracia z dziesiątego przykazania. Choć te ceny robią wrażenie..ale i tak nie rozumiem tego, tak samo jak w przypadku cen dotyczących nowoczesnych 'dzieł sztuki' typu białe płótno plus mała czerwona plamka na jego centrum.
Ostatni odcinek znakomitej serii przypomina mi co nieco historię ze Starego Testamentu: Kain i Abel. Bardziej jednak jak Adem i Ewa kuszeni przez węża, czy też filmowego znawcę znaczków, którzy jednak zostają oznaczeni metką Kain i Abel.

Tym samym kończy się coś, co nie powinno być poddane zabiegowi odnawiania.Mało tego, powinno to pozostać przepisowo zakazane.

W pierwszych dwóch "odcinkach" pada pytanie "kim jest Bóg", a odpowiedź na to pytanie nigdy nie jest jednoznaczna i zależy przede wszystkim od tego 'odpowiadającego', od jego charakteru przekonań etc..
Pierwsze dwa przykazania dotyczą bezpośrednio Boga, natomiast pozostałe tyczą moralności, sumienia, po prostu dotyczą szarego życia codziennego.

Anonimowy Mężczyzna grany przez A. Barcisia, nigdy nie bierze czynnego udziału w acji filmów, tylko jest biernym obserwatorem. Na różnych forach debatuje się kim on jest i co ze sobą reprezentuje: jest aniołem? Losem? Sumieniem? A może samym Bogiem, ze smutkiem i ciekawością obserwujący szarą burą Warszawę (przede wszystkim to osiedle, które większość bohaterów zamieszkuje)? Sam Kieślowski niegdyś w wywiadzie przyznał, że sam tak naprawdę nie wie kim ta postać naprawdę jest.
Krótkie epizody późniejszego Norka z Miodowych Lat oznaczyłabym 'zakładką' sumienie, ale w jednym odcinku mi do tego nie pasuje.... ah jest to naprawdę ciężki orzech do zgryzienia i zasługuje na osobny artykuł 'naukowy'.... a wy jak sądzicie, kim jego postać tak naprawdę jest?

Tym razem postanowiłam nie wstawiać skopiowanych opisów z filmwebu, imdb, czy jakiejkolwiek innej strony, byście sami się tą serią zainteresowali. Bo jest to coś, co każdy kinofil znać powinien. Prędzej czy później i tak Dekalog Kieślowskiego was dopadnie. :)

You Might Also Like

0 komentarze

Popular Posts